Naszego Czytelnika bulwersuje fakt, że po deszczach, które rozmywają drogi dojazdowe do pól położonych w miejscowości Podgórz, gmina Wilków naprawia je przy pomocy ciężkiego sprzętu, a materiał pozyskuje ze zboczy lessowych wąwozów przylegających do rezerwatu przyrody Skarpa Dobrska. I jakby tego było mało w całej tej sprawie Regionalna Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie nie dostrzega problemu jakim jest niszczenie terenu będącego pod ścisłą ochroną.
- Proceder trwa od kilku lat. W ten sposób ginie bezpowrotnie nie tylko roślinność i zamieszkałe w wąwozach zwierzęta, nawet te pod ścisłą ochroną, ale ginie także piękny krajobraz pomimo, że gmina stara się promować swoje walory turystyczne i krajobrazowe – pisze w mailu do redakcji Czytelnik.
Wójt gminy Wilków zarzuty nazywa bredniami i zaprzecza, że gmina niszczy wąwóz w Podgórzu. - Faktem jest, że poprawiamy drogę dojazdową na Skarpę Dobrską. Umacniany jest tylko i wyłącznie dojazd na górę, gdzie ludzie mają pola. Ale nie ma czegoś takiego jak pobieranie materiału ze zboczy i poszerzanie wąwozu – odpiera zarzuty Grzegorz Teresiński, wójt gminy Wilków.
Jak podkreśla Teresiński, erozja następuje naturalnie i może wydawać się czasami, że w zbocza wąwozu ingerowała koparka. Na remontowanym odcinku układane są betonowe płyty. W przyszłym roku gmina chce cały odcinek prowadzący do Skarpy Dobrskiej wyłożyć płytami. - Jeśli dostaniemy środki to tak zrobimy – zapowiada wójt gminy Wilków.
O rzekomo niszczone wąwozy w Podgórzu zapytaliśmy też w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie. Urzędnicy precyzują, że mamy tam doczynienia z głębocznicą, a nie z wąwozem lessowym. – Różnica jest taka, że wąwozy powstają naturalnie, w procesach erozyjnych i są objęte ochroną. Natomiast głębocznice powstają w wyniku działalności człowieka i nie są prawnie chronione – wyjaśnia Paweł Duklewski, rzecznik prasowy RDOŚ w Lublinie.
RDOŚ zapewnia, że głębocznica w Podgórzu prowadzi do rezerwatu Skarpa Dobrska, ale w samym rezerwacie nie jest. Mimo to inspektorzy czuwają nad tym co się tam dzieje. – Mieliśmy sygnały, że w głębocznicy wytworzyło się osuwisko, które zablokowało drogę do rezerwatu. Osuwisko zostało usunięte, less zabrany i wykorzystany do innych celów - tłumaczy Duklewski.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?