Za lub przeciw strajkowi zagłosowała już dyrekcja naczelna, a teraz przyszedł czas na pracowników umysłowych oraz pracowników z wydziałów „za bramą”.
–By referendum było ważne musi zagłosować ponad połowa całej załogi. Szacujemy, że zgromadzimy ponad 2000 głosów. Wszystkich pracowników jest ok. 3500 – informuje Piotr Śliwa z NSZZ Solidarność, przewodniczący komitetu strajkowego.
Z informacji podanych przez związkowców, "za" wywołaniem strajku opowiedziało się ok. 91% głosujących pracowników z dyrekcji naczelnej Grupy Azoty Puławy.
Referendum ma zostać zakończone po tym, jak zagłosują w nim wszyscy chętni. - Nie mamy barier czasowych, zakończymy je po tym, jak zbierzemy wymaganą ilość głosów - dodaje Piotr Śliwa.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?