Takich świąt w Wilkowie jeszcze nie było WIDEO,ZDJĘCIA
- Zanim naprawią te wały, z pięć razy nas jeszcze zaleje - skarży się Maria Sanecka z Zastowa Polanowskiego. W tym roku woda w jej domu sięgała pierwszego piętra. Kobieta nie mogła do niego wrócić przez półtora miesiąca. Dopiero niedawno rozpoczęła generalny remont. - Wykańczamy pokoje na piętrze, bo wierzymy, że tam będziemy bezpieczniejsi niż na dole - tłumaczy. Pani Maria obawia się nawet zapowiadanej przed świętami odwilży. - Napadało tyle śniegu, nikt nie wie, jak to będzie, gdy się roztopi. Boję się najgorszego, wały są w złym stanie - tłumaczy.
Ludzie mają za złe władzom, że nie zmodernizowały nasypów. - Przy wałach nic nie jest robione. I jak mamy czuć się bezpiecznie? - pyta inny mieszkaniec Zastowa.
Urzędnicy przekonują jednak, że nasypy są w lepszym stanie niż przed powodzią. - Zakończyliśmy wszelkie prace związane z naprawą. Przerwane odcinki zostały odnowione. Można stwierdzić, że zabezpieczenie przed wodą jest dziś lepsze niż rok temu - zapewnia Dariusz Prażmo, z-ca dyr. w Wojewódzkim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie.
Czytaj więcej o powodzi na Lubelszczyźnie
Mieszkańcy nie wierzą tym deklaracjom. - Ja już nikomu nie ufam. Przed powodzią też nas zapewniali, że jesteśmy bezpieczni - mówi pani Maria.
Zarząd WZMiUW przyznaje, że ma problemy przede wszystkim z konserwacją wałów. - Brakuje na to pieniędzy. To, co dostajemy, pokrywa zaledwie 10 proc. naszych potrzeb - tłumaczy Prażmo. Urzędnicy mówią lakonicznie, że w przyszłym roku wszystko może się zdarzyć.
- Wszystkie wały są umocnione, ale nie można wykluczyć, że trzeba będzie ich bronić - przyznaje Andrzej Pichla, z-ca dyrektora ds. inwestycji WZMiUW.
Na wiosnę zarząd chce kontynuować prace związane z rozbudową umocnień. W gm. Wilków modernizacja ma się zakończyć do 2012 r. Polega przede wszystkim na podniesieniu nasypów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?