Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WOK, który stoi za Festiwalem Kapel w Kazimierzu będzie częścią Centrum Spotkania Kultur w Lublinie

Sławomir Skomra
Letnie tłumy na Rynku w Kazimierzu Dolnym to również zasługa Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych organizowanego przez WOK
Letnie tłumy na Rynku w Kazimierzu Dolnym to również zasługa Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych organizowanego przez WOK Andrzej Wojtan/archiwum
Zadaniem WOK jest pielęgnowanie spuścizny ludowej w województwie. To właśnie ośrodek stoi za Festiwalem Kapel i Śpiewaków Ludowych, na który do Kazimierza Dolnego ściągają tłumy.

O tym, że Wojewódzki Ośrodek Kultury ma mocno współpracować z CSK, a być może wprowadzić się do powstającego gmachu, było wiadomo od lat. Ale teraz jest już jasne, że władze województwa zaplanowały dla obu instytucji istne małżeństwo.

CSK w Lublinie. Tłumy oglądały upadek "Muru Lubelskiego (ZDJĘCIA, WIDEO)

Budynek na sprzedaż
- WOK będzie częścią CSK - ujawnia plany wicemarszałek Krzysztof Grabczuk. - W centrum będzie specjalna komórka poświęcona regionalizmowi. WOK pełni bardzo ważną funkcję. Utrzymuje kontakty z twórcami z miasteczek i mniejszych miejscowości, a nie chcemy ich stracić z pola widzenia - dodaje Grabczuk.

Tym samym marszałek będzie miał wolny budynek w samym centrum Lublina, przy ul. Dolnej Panny Marii. Najpewniej zostanie on sprzedany. - Nie widzę obecnie sposobu na jego zagospodarowanie - przyznaje wicemarszałek Grabczuk.

Artur Sępoch, dyrektor WOK zaznacza, że jego placówka z CSK będzie łączyła się stopniowo.

- Kultura nie lubi rewolucji. Woli ewolucje - mówi. - O szczegółach będziemy jeszcze rozmawiać. Uczestniczyłem w przygotowaniu regulaminu CSK, ale jest jeszcze wiele szczegółów, które z dyrektorem centrum musimy omówić - dodaje i zaznacza, że na razie on i cały WOK skupiają się na pracy.

W przyszłym roku ośrodek będzie obchodził 60. urodziny, a kazimierski festiwal będzie miał 50. edycję.

Sępoch jednocześnie przyznaje, że we współpracy z CSK widzi korzyści. To nowe przestrzenie, nowe techniczne możliwości. - Wszystko to, czego dziś nam brakuje - wylicza dyrektor.

25 pracowników
Jest jeszcze otwarte pytanie o pracowników. Do tej pory była mowa o tym, że w CSK ma pracować docelowo około 50 osób: technicy, administracja i animatorzy.

Tymczasem sam WOK ma 25 pracowników.

Grabczuk tłumaczy, że część z nich może realizować działania kulturalne ze środków unijnych, czyli to Unia Europejska ma im wypłacać pensje.

- Kwestia zatrudnienia to też jeszcze sprawa do omówienia. Na pewno chciałbym, żeby połączenie odbyło się bez ponoszenia kosztów społecznych - przyznaje Sępoch.

Wicedyrektor Sępoch
Po połączeniu placówek Sępoch mógłby zostać zastępcą dyrektora CSK. - To jedna z możliwości - potwierdza dyrektor WOK.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kazimierzdolny.naszemiasto.pl Nasze Miasto