- Co zmieni się w mieście gdy zostanie Pan burmistrzem ?
- Myślę, że już się dużo zmieniło. Nowe ławki, kosze, remont zamku, wyremontowane drogi, wodociągi. Na wygląd miasteczka niewątpliwie wpływają też piękne iluminacje świąteczne. W ciągu najbliższych lat dalej będziemy realizować projekty już rozpoczęte. Mamy szanse gościć jedną z drużyn na Euro 2012, więc zmiany w samym mieście muszą być skierowane na to wydarzenie.
- Dwa sporne tematy: Kamieniołom i Wikarówka, jak Pan odniesie się do tych spraw, które podzieliły Kazimierczaków?
- Odstąpiliśmy od tematu sprzedaży terenu Wikarówki i szukamy optymalnego rozwiązania. Chciałbym, aby służyła celom publicznym, być może mogłaby to być siedziba Towarzystwa Przyjaciół Kazimierza lub zostać przeznaczona na inne cele kulturalne, ale z całą pewnością pozostanie w zasobach miasta. Co do Kamieniołomu, to teren został podzielony. Chcemy tam utworzyć stanowisko dokumentacyjne, wydzielić obszar skarpy. Pozostałą część można będzie zagospodarować w zależności od sytuacji.
- Czy w ciągu mijającej kadencji zdarzyło się coś, co nie napawa Pana dumą?
- Tu wypływa sprawa Studium Uwarunkowań Zagospodarowania Przestrzennego. Niestety, nie udało się zakończyć prac nad tym projektem. Myślę, że nastąpi to w 2011 roku. I jeszcze słabe kontakty z wyborcami, ale to było spowodowane natłokiem zajęć.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?