- O zdarzeniu zawiadomiła nas osoba, której wydawało się, że widzi jak do studni wpadły trzy osoby. To było po godzinie 16. Ratownicy zeszli do kanału i bardzo dokładnie go przeszukali. Nikogo tam nie było. Ostatecznie okazało się, że to był fałszywy alarm – informuje Krzysztof Morawski, rzecznik PSP w Puławach.
W akcje były zaangażowane różne służby. Poza 22 strażakami na miejscu była też policja i ratownicy medyczni. Ściągnięto również specjalistyczną grupę wysokościową z Lublina. Ostatecznie okazało się, że to fałszywy alarm, a mężczyźnie się przewidziało.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?