To efekt prac archeologicznych prowadzonych na terenach, przez które w przyszłości przebiegać ma obwodnica, łącząca drogę ekspresową S 17 z nowym mostem w Puławach. Naukowcy z Fundacji Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego trafili tam m.in. na pozostałości narzędzi krzemiennych, które, jak ustalili, pochodzą z wczesnej fazy środkowej epoki kamienia – mezolitu. Mogą mieć nawet 10 tysięcy lat.
- Badania rozpoznawcze wskazują na możliwość odnalezienia śladów osadnictwa: pradziejowego, ze starszej epoki kamienia, epoki brązu oraz wczesnego średniowiecza – potwierdza Krzysztof Nalewajko, rzecznik GDDKiA w Lublinie.- To pozostałości narzędzi krzemiennych, znalezione w bardzo dużej ilości znalezione na niewielkim obszarze – precyzuje pracujący na tym odcinku archeolog Mirosław Mazurek.
Na stanowisku Pulki 1, które znajduje się na terenach pół uprawnych w okolicy Końskowoli, znaleziono także nieco młodsze, bo pochodzące z epoki brązu, naczynia ceramiczne. Są one datowane na okres tzw. kultury trzcinieckiej. To oznacza, że były używane około 1500 lat p.n.e, czyli ponad 3 tysiące lat temu.
Poszukiwania rozpoczęły się od badań powierzchniowych, podczas których archeolodzy przeprowadzili badania georadarem. Miały one wykryć, czy maszyny rolnicze nie wyorały na zewnątrz np. pozostałości po naczyniach: - W tym miejscu (na stanowisku Pulki 1) były znalezione fragmenty naczyń i narzędzia krzemienne. Dlatego też ten obszar został wyznaczony do badań. – wyjaśnia archeolog.
Bądź na bieżąco. Polub nas na Facebooku!
W Pulkach odnaleziono także fragmenty naczyń, które pochodzą z piętnastego-szesnastego wieku, czyli późnego średniowiecza. - Najprawdopodobniej, wykorzystując bliskie sąsiedztwo rzeki, ludzie osadzali się tam już w epoce kamienia, potem brązu, a następnie już w średniowieczu – wyjaśnia Mirosław Mazurek.
Oprócz znalezisk z epoki kamienia i brązu, archeolodzy badający okolice Końskowoli odsłonili też fragmenty okopów z czasów drugiej wojny światowej. – To pozostałości okopów liniowych i innych umocnień wojskowych najprawdopodobniej związanych z forsowaniem Wisły przez I Armię Wojska Polskiego w lipcu 1944 r. – relacjonuje Krzysztof Nalewajko.
W tym momencie, prace wykopaliskowe prowadzi kilkunastu archeologów w 28 miejscach o łącznej powierzchni 486 arów. Prace mają trwać jeszcze przez około trzy miesiące. Większość stanowisk sąsiaduje z terenami Zakładów Azotowych. – Udostępniamy je sukcesywnie wraz z postępem wycinki lasu – tłumaczy rzecznik GDDKiA Krzysztof Nalewajko.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?