3 z 10
Poprzednie
Następne
Polskie kino science-fiction. Cudze chwalicie, swego nie znacie. Oto najlepsze filmy [PRZEGLĄD]
„Golem”, 1979, reż. Piotr Szulkin
W tego typu zestawieniach nie może zabraknąć dzieł Piotra Szulkina, dlatego pojawi się on tutaj jeszcze raz. Reżyser, jak nikt inny w historii naszej kinematografii, poruszał się po terenach science-fiction. Wykorzystywał gatunek, aby w metaforyczny sposób krytykować ustrój socjalistyczny. Jego pełnometrażowy debiut to opowieść o tytułowym, stworzonym przez naukowców golemie, który zyskuje samoświadomość i postanawia się zbuntować przeciwko swoim twórcom.