Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień 1 listopada jest świętem wszystkich tych, którzy odeszli do Pana i osiągnęli Niebo

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Łukasz Kaczanowski
Kupując kwiaty i znicze na groby warto pamiętać o co tak naprawdę chodzi w dniach, gdy tak licznie odwiedzamy groby naszych bliskich. O tym rozmawiamy z proboszczem parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Lublinie, ks. Mirosławem Ładniakiem.

Polacy przywiązują ogromną uwagę do wyglądu grobów, ale czy skupiając się na formie, nie zapominamy o treści? Proszę by ksiądz przypomniał o tym, co jest naprawdę istotne w nadchodzących świętach.

Forma o której pan wspomniał w pytaniu także ma znaczenie. Te pierwsze dni listopadowe mobilizują nas, idziemy na groby, sprzątamy je, stawiamy kwiaty i znicze, co jest wyrazem naszej miłości do bliskich, którzy odeszli. Są też wyrazem naszej wielkiej wiary w zmartwychwstanie, bo gdzie mówić o tym, jeśli nie na cmentarzu. Jeśli po śmierci wszystko miałoby się skończyć to cały ten teatr związany z dbaniem o groby nie miałby sensu. Przemijalność dotyka każdego z nas i ten wczesnolistopadowy okres jest dobrym czasem refleksji nad tym, by życie, które jest tu i teraz wykorzystać jak najlepiej i pamiętać o miłości, dobroci, szacunku i otwartości na drugiego człowieka.

Jakie jest liturgiczne znaczenie pierwszych dni listopada?

1 listopada jest jednym z najradośniejszych dni w liturgii Kościoła katolickiego. Wspominamy wtedy wszystkich tych, którzy są już w niebie i są świętymi. Święci ogłoszeni przez Kościół nie są jedynymi, albowiem jest też cała rzesza świętych anonimowych, których nie znamy, a o których wie tylko Bóg. I dzień 1 listopada jest świętem wszystkich tych, którzy przed nami odeszli do Pana i osiągnęli Niebo. Z kolei 2 listopada, czyli Zaduszki, a właściwie Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych to dzień wszystkich tych, którzy są w czyśćcu i potrzebują naszej modlitwy. Modlitwa jest najpiękniejszym darem, jaki możemy im ofiarować. Ona wspiera tych, którzy są po drugiej stronie życia.

Czy Halloween, które z roku na rok staje się w Polsce coraz bardziej powszechne może być zagrożeniem dla religijnego święta Wszystkich Świętych?

Halloween jest przede wszystkim wydarzeniem komercyjnym, które przyszło do nas z Zachodu. Istnieje dlatego, że stoją za nim ogromne pieniądze. Największe niebezpieczeństwo tkwi w tym, że młodzi ludzie uczestnicząc w tej „zabawie” nie mają świadomości, że świat rzeczywisty ociera się o świat duchowy. Cena tej niewiedzy może być olbrzymia. Jestem świadomy tego, że walka z Halloween nie da żadnych efektów, bo jest to moda kulturowa, a bunt przeciw niej tylko ją wzmocni. Ludzie Kościoła powinni jeszcze mocniej skoncentrować się na uroczystości Wszystkich Świętych, jako motywacji do tego, by promować dobro oraz miłość i budować w ten sposób swoją świętość.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dzień 1 listopada jest świętem wszystkich tych, którzy odeszli do Pana i osiągnęli Niebo - Kurier Lubelski

Wróć na kazimierzdolny.naszemiasto.pl Nasze Miasto