Jurij Gladyr opuszcza Jastrzębski Węgiel. Wyjątkowo pożegnał się z klubem i kibicami
Poważne zmiany kadrowe przejdzie przed przyszłym sezonem Jastrzębski Węgiel. O odejściach z drużyny wiadomo było jeszcze w trakcie zakończonego niedawno sezonu. O niektórych z nich informowali sami siatkarze. Tak zrobił Jurij Gladyr, który przed rewanżowym starciem w finale PlusLigi z Aluronem CMC Wartą Zawiercie zapowiedział, że kończy się jego przygoda z Pomarańczowymi.
- Zapraszam wszystkich na halę w Jastrzębiu-Zdroju. To będą moje ostatnie mecze w koszulce Jastrzębskiego Węgla - powiedział na antenie Polsatu Sport, środkowy jastrzębian.
Po tych słowach, Jurij Gladyr rozegrał jeszcze trzy mecze jako siatkarz Jastrzębskiego Węgla. Dwa w PlusLidze (mecze finałowe) i jeden w Lidze Mistrzów (także mecz finałowy). Z kibicami pożegnał się już w trakcie spotkania zawodników mistrza Polski z fanami.
Teraz zrobił to jednak jeszcze raz. Zrobił to za pośrednictwem mediów społecznościowych Jastrzębskiego Węgla.
- Jako że Jurij Gladyr nie posiada własnych social mediów poprosił klub o przekazanie za pośrednictwem naszych kanałów SM tej informacji - przekazał, publikując wiadomość od Jurija Gladyra, Jastrzębski Węgiel.
W niej, pochodzący z Ukrainy, ale mający jednocześnie także polski paszport, zawodnik podziękował wszystkim, których spotkał na swojej drodze w Jastrzębskim Węglu. "Od pań, które dbają o wygląd tak wspaniałej hali po prezesa" - napisał w podziękowaniu.
Jurij Gladyr uważa Jastrzębie za swój dom
Jak stwierdził, kierując słowa podziękowania Jurij Gladyr, sukcesy, które w ostatnich latach odnosił Jastrzębski Węgiel, a w jego barwach również i on, to efekt pracy wszystkich w klubie. I nie tylko, bo także kibiców, czy pracowników MOSiR-u. Siatkarz nie wskazał na jeden szczególny sukces odniesiony w ciągu pięciu lat występów w Jastrzębiu. Zwrócił natomiast uwagę na coś innego.
- Znaleźliśmy w sobie odwagę, żeby po te sukcesy sięgać. Nie bojąc się czasami za ciężkiej pracy, mnóstwa wyrzeczeń i konsekwencji tego, co było ucierpiane za parę chwil radości i euforii spędzonych na podium - podkreślił Jurij Gladyr, który uważa Jastrzębie za jeden ze swoich domów.
- Mam teraz z całą pewnością mój trzeci dom przy alei Jana Pawła II w Jastrzębiu-Zdroju, poza rodzinnym i Halą Azoty w Kędzierzynie-Koźlu - zaznaczył, żegnając się, środkowy Jastrzębskiego Węgla.
Oprócz Jurija Gladyra z Jastrzębskiego Węgla odchodzą też inni zawodnicy
Nowym zespołem Jurija Gladyra będzie obecny wicemistrz Polski - Aluron CMC Warta Zawiercie. Bardzo doświadczony, blisko 40-letni zawodnik spośród odchodzących z Jastrzębskiego Węgla, spędził w zespole Pomarańczowych najwięcej lat.
Drugim pod względem stażu odchodzącym zawodnikiem jest Rafał Szymura. Ponadto z Jastrzębiem żegnają się też m.in: Moustapha M'Baye, Jean Patry, czy Marko Sedlacek.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?