Przyjechaliśmy do Kosobud (gm. Zwierzyniec) z Zamościa. Do przebycia było kilkanaście kilometrów. Ustawiliśmy samochód na parkingu obok miejscowego kościoła (w sąsiedztwie możemy np. zwiedzić stary, malowniczy cmentarz: najstarszy nagrobek pochodzi tam z pierwszej połowy XIX wieku). Stamtąd wyruszyliśmy szlakiem w kierunku Wojdy. Wędrówka trwała około godziny. To zatem może być propozycja choćby na sobotni lub niedzielny spacer.
W połowie drogi natknęliśmy się na kapliczkę „domkową” o wzruszającej historii. Nadal ktoś o nią dba. Wewnątrz zauważyliśmy m.in. sztuczne kwiaty, obrazek Matki Boskiej oraz wizerunki świętych.
Festiwal podróżniczy za horyzontem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?