Puławy: alkoholu nie kupisz po 23. Pierwszy dzień obowiązywania zakazu

Zakaz sprawia, że zarówno sklepy całodobowe, jak i stacje benzynowe nie sprzedadzą nam alkoholu pod groźbą utraty koncesji. Prohibicja będzie obowiązywała w lokalach przy ul. Prusa 10, Sieroszewskiego 22, Lubelskiej 22, Gościńczyk 2 (przy Carrefourze), Dęblińskiej 18d (TESCO), oraz na stacjach benzynowych Orlenu ( ul. Lubelska 47), Lotosu (ul. Lubelska 63a) i Ekopal (ul. Włostowicka 70). Alkohol od 23 do 6 od piątku dostaniemy tylko w lokalach gastronomicznych, pubach, restauracjach i klubach.

Na kwietniowej sesji rady miasta, zwolennicy wprowadzenia takich ograniczeń tłumaczyli, że zależy im na dobru mieszkańców bloków i domów znajdujących się w pobliżu sklepów całodobowych. W tamtych okolicach regularnie ma dochodzić do zakłócania ciszy nocnej przez pijane osoby.

-– W dalszym ciągu będzie dostępność do napojów alkoholowych. My nie ograniczamy, ale próbujemy ułatwić życie mieszkańcom, którym żyje się trudniej. Nie napisaliśmy tego projektu po jednym spotkaniu. Wiele spotkań z prezydentem Januszem Groblem dotyczy właśnie hałasu i problemów wynikających z sąsiedztwa ze sklepami całodobowymi – argumentowała na sesji wiceprezydent Puław Ewa Wójcik.

Z decyzją radnych nie zgadzał się za to Jakub Kulesza, poseł Kukiz’15. – Ja również mieszkam w okolicy sklepu 24H i w związku z godzinami pracy cieszę się, że mogę korzystać z tego udogodnienia. PiS nieopatrznie umożliwił wprowadzenie takich ograniczeń. Ta uchwała chce pokarać 50 tys. mieszkańców. Wiele przepisów jest obecnie niestosowanych – picie, śmiecenie, czy hałasowanie. Wprowadzimy kolejny niestosowany przepis. Odpowiedzią na to będzie powstawanie zapomnianych już melin – mówił parlamentarzysta.

Ostatecznie, za wprowadzeniem zakazu alkoholu zagłosowała większość radnych. Przeciwni temu pomysłowi byli Piotr Sadurski (PO) i Paweł Maj (bezpartyjny). Po raz pierwszy, zakaz zacznie obowiązywać w piątek od 23 do 6 rano.