Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszyły szczepienia przeciw COVID-19. W Lublinie m.in. w SPSK1. Zobacz zdjęcia

Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Rozpoczęły się szczepienia przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności korzystają z nich m.in. lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni czy diagności laboratoryjni. W niedzielę w Lublinie zaszczepili się m.in. pracownicy SPSK1. - To jest przełomowa, historyczna chwila. Jestem przekonany, że to początek końca pandemii COVID-19 - podkreślał prof. Krzysztof Tomasiewicz. Od rana szczepienia trwały też w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy al. Kraśnickich.

Pierwsza partia 10 tys. dawek szczepionek przeciw COVID-19 dotarła do Polski wieczorem w bożonarodzeniowy piątek. W sobotę zostały przewiezione do Agencji Rezerw Materiałowych w Wąwale pod Tomaszowem Mazowieckim. Stamtąd ruszyły w drogę do 72 szpitali w całej Polsce.

Trafiły m.in. do SPSK 1, gdzie w niedzielę po godz. 13 rozpoczęły się szczepienia pracowników.

Pierwsze szczepienia na COVID-19 w SPSK1 w Lublinie. Relacja:



Jako pierwsza szczepionkę otrzymała Nina Mościcka, szefowa pielęgniarek w Klinice Chorób Zakaźnych SPSK 1. Po niej - prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych. W grupie tej znaleźli się także prof. Anna Malm, kierownik Zakładu Diagnostyki Mikrobiologicznej, prof. Tomasz Tomaszewski, kierownik Kliniki Chirurgii Szczękowo-Twarzowej, prof. Murek Hus, kierownik Kliniki Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku, Beata Gawelska, dyrektor SPSK1 i prof. Mirosław Czuczwar, kierownik II Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii.

- To jest przełomowa, historyczna chwila. Jestem przekonany, że to początek końca pandemii COVID-19. Tylko dzięki szczepieniom jesteśmy w stanie powrócić do normalnej rzeczywistości - podkreślał prof. Tomasiewicz. Dodał też, że aby uzyskać odporność całej populacji, powinno się zaszczepić około 70 proc. Polaków.


Prof. Tomasiewcz odniósł się też do wątpliwości części Polaków dotyczących bezpieczeństwa szczepionki. - Wiele osób ma wątpliwości, bo wierzy w to, co przeczytają gdzieś w internecie. Musimy walczyć z takimi fake newsami. Stąd to nasze dzisiejsze spotkanie - żeby pokazać, że nie jest tak, że zachęcamy do szczepień, a sami mamy inne zdanie. My wierzymy w to, że to jest jedyny sposób, żeby zakończyć pandemię - tłumaczył. - Oczywiście szczepionka, tak jak każdy preparat medyczny, może wywoływać działania niepożądane, ale korzyści płynące z zaszczepienia są absolutnie niezaprzeczalne - zaznaczył.

- Jesteśmy tu, żeby przekonać nieprzekonanych. Bo poziom strachu jest odwrotnie proporcjonalny do poziomu wiedzy - dodał też prof. Mirosław Czuczwar. Lekarz zwrócił uwagę na "wysyp domorosłych ekspertów" w internecie i apelował, aby sprawdzać źródła informacji, które na temat szczepień znajdujemy w sieci. - Pamiętajmy, że ciężkich przypadków wśród chorych na COVID -19 mamy nadal dużo. Nie unikniemy tragicznych sytuacji, jeśli nie będziemy się szczepić - zaznaczył.

[polecane]21104091;[/polecane]

Lech Sprawka, wojewoda lubelski, informował, że w niedzielę do województwa lubelskiego trafiło 900 dawek szczepionki. Szczepienia realizowano, poza SPSK1, także w szpitalu przy al. Kraśnickich, a także w szpitalu "papieskim" w Zamościu, szpitalach wojewódzkich w Chełmie i Białej Podlaskiej, a także w SPZOZ w Puławach.

Co dalej?


W najbliższych tygodniach do Polski mają docierać kolejne partie szczepionek. Zgodnie z rządowymi zapowiedziami do końca stycznia ma ich być 1,5 mln. W pierwszej kolejności szczepić będą się pracownicy sektora ochrony zdrowia, domów pomocy społecznej i pracownicy miejskich ośrodków pomocy społecznej oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym stacjach sanitarno-epidemiologicznych. Następnie, w etapie I, ze szczepień skorzystają: pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, osoby powyżej 60. roku życia w kolejności od najstarszych, służby mundurowe oraz nauczyciele. Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu ds. programu szczepień, zapowiadał w ostatni piątek, że szczepienia grupy pierwszej rozpoczną się prawdopodobnie w drugiej połowie stycznia.

Pierwsza partia szczepionek, które w piątek dotarły do Polski, to produkty firm Pfizer/BioNTech. Polska zawarła jednak umowy także z innymi producentami. Mamy więc dostać także szczepionki koncernów Moderna, Asta Zeneca, Janssen Pharmaceutica NV oraz CureVac.

Każdy szczepiony musi otrzymać dwie dawki preparatu.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ruszyły szczepienia przeciw COVID-19. W Lublinie m.in. w SPSK1. Zobacz zdjęcia - Kurier Lubelski

Wróć na kazimierzdolny.naszemiasto.pl Nasze Miasto