Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skażona Odra i tysiące martwych ryb. Czy czeka nas katastrofa ekologiczna? Jaki wpływ zanieczyszczenie będzie miało na przyrodę?

Justyna Madan
Justyna Madan
Z Odry wyłowiono tony śniętych ryb, sytuacja jest monitorowana w pięciu województwach. Jak skażenie wpłynie na środowisko i wodne życie?
Z Odry wyłowiono tony śniętych ryb, sytuacja jest monitorowana w pięciu województwach. Jak skażenie wpłynie na środowisko i wodne życie? Jaroslaw Jakubczak/Polska Press
Chociaż zanieczyszczenie Odry nie powstało dzień czy dwa dni temu, ponieważ już miesiąc temu wędkarze alarmowali, że na dopływie Odry, Kanale Gliwickim pojawiły się śnięte ryby i piana, dopiero w ostatnich dniach o sprawie zrobiło się głośno. Zanieczyszczenie się przemieszcza, a to, co dzieje się w rzekach ma również wpływ na Morze Bałtyckie. Pojawiają się niepokojące komunikaty o katastrofie ekologicznej. Jak ta sytuacja wpłynie na środowisko?

- W związku z zatruciem rzeki Odry nieznaną substancją i masowym śnięciu ryb, zaleca się unikanie wędkowania na Odrze i absolutnie nie konsumowania złowionych ryb – zaalarmował we wtorek, 9 sierpnia Polski Związek Wędkarki w Zielonej Górze.

Natomiast wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu informuje, że do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu zostało złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przeciwko środowisku poprzez zanieczyszczenie wód powierzchniowych, co spowodowało obniżenie jakości wody oraz zniszczenie w świecie zwierzęcym.

Skażona Odra. Co się właściwie stało?

Już pod koniec lipca 2022 pojawiły się pierwsze sygnały o śniętych rybach w województwie dolnośląskim. Alarmowali wędkarze, niestety działania nie zostały podjęte od razu. Obecnie woda jest brunatna, nieprzyjemnie pachnie, a życie rzeczne wymiera.

Pierwsze wyniki badań próbek wody wrocławski WIOŚ podał do publicznej informacji 3 sierpnia. Nie stwierdzono „przyduchy”, czyli odtlenienia wody w rzece, ale badania wykazały wysoki poziom tlenu. - Wysoki poziom tlenu w wodzie odbiegający od typowych stężeń tlenu w okresie letnim, czyli w warunkach wysokich temperatur oraz niskich stanów wód, brak zakwitu w wodzie, wysoka temperatura wody, wskazywało na jego nienaturalne pochodzenie – podano w komunikacie.

Główny Inspektorat Ochrony Środowiska działa już na obszarze pięciu województw, przez które przepływa Odra, aż do jej ujścia. Na dwóch odcinkach, w województwie dolnośląskim i lubuskim, zaobserwowano śnięcie ryb. W żadnym z województw nie zaobserwowano mezotylenu. Stan rzeki jest objęty stałym monitoringiem. Z rzeki wyłowiono tysiące śniętych ryb. Zawiesina i ryby przemieszczają się. Z wędkowania i wszelkich celów rekreacyjnych w Odrze należy się obecnie powstrzymać do czasu ustąpienia zagrożenia.

Tylko w jeden weekend w rejonie Oławy, Polski Związek Rybacki usunął niemal 8 ton martwych ryb. – To, co dzieje się w rzekach, ma także wpływ na Bałtyk. Przyglądamy się sytuacji w Odrze z dużym niepokojem – poinformowała Fundacja Mare w mediach społecznościowych.

- Najtrudniejsza sytuacja na obszarze zarządzanym przez RZGW we Wrocławiu jest obecnie obserwowana w Słubicach w województwie lubuskim. Pracownicy terenowi i techniczni Wód Polskich Zarządu Zlewni w Zielonej Górze od godzin porannych biorą udział w wyławianiu martwych i śniętych sztuk na Odrze w tej miejscowości. Podobne działania są obecnie prowadzone w Cigacicach i Krośnie Odrzańskim, gdzie wspólnie z PZW odłowiono w ostatnich 2 dniach około 4 ton ryb, które przekazano do utylizacji – poinformował 11 sierpnia Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.

Dodano również, że „sytuacja bardzo powoli się stabilizuje i wraca do normy, ponieważ nie ma kolejnych sygnałów o nowych ogniskach występowania zjawiska masowego śnięcia ryb na innych niż wcześniej odnotowane lokalizacjach Odrzańskiej Drogi Wodnej”.

Więcej informacji na temat zatrucia przeczytacie w tym artykule:

Jak zanieczyszczenie Odry wpłynie na przyrodę?

- Oczywiście to wielka strata, te tysiące martwych ryb w drugiej największej polskiej rzece. Mamy nadzieję, że sprawcy zatrucia zostaną zidentyfikowani i poniosą odpowiedzialność. Nie możemy jednak zapominać o innych krzywdach, które jako ludzie wyrządzamy rzekom i żyjącym w nich stworzeniom – mówi Katarzyna Bilewska, szefowa zespołu komunikacji Greenpeace Polska.

Bilewska tłumaczy, że wywołany przez człowieka kryzys klimatyczny podgrzewa wodę w rzekach i odbiera im tlen, nawozy i odchody zwierząt hodowlanych, w związku z coraz bardziej przemysłowym rolnictwem, zatruwają rzeczne życie. - Pycha i nieprzemyślane decyzje rządzących, którzy chcą regulować rzeki, stawiać tamy, betonować brzegi, prowadzą do zaniku wielu gatunków rzecznych zwierząt i roślin – alarmuje.

- Aby obecna odrzańska katastrofa nie stała się naszą codzienną normą, musimy pilnie walczyć z kryzysem klimatycznym, ograniczyć przemysłowy chów zwierząt i przywrócić dzikość, gdzie się tylko da! Ratujmy nasze rzeki – podsumowuje Katarzyna Bilewska.

- Skażenie Odry wywoła długofalowe skutki dla jej ekosystemów i może wpłynąć również na środowisko Bałtyku, jeśli substancja chemiczna, która na razie nie jest znana, tam dotrze. Już dziś wiemy od wędkarzy i przyrodników z terenu, że oprócz martwych ryb zdarzają się obserwacje martwych bobrów, ptaków, żab, oraz zanik małży - alarmuje Katarzyna Czupryniak, specjalistka ds. Ochrony Ekosystemów Wodnych, Fundacja WWF Polska.

Ekspertka dodaje, że wielu konsekwencji nie jesteśmy w stanie dziś przewidzieć, zwłaszcza nie znając dokładnej przyczyny śmierci tych zwierząt, ale można być pewnym, że konsekwencje nastąpią. - Na pewno przestrzegamy przed kontaktem z wodą Odry, kąpielami, połowem i spożywaniem ryb. Zalecamy ostrożność - mówi Czupryniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto