Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Targi pracy 2018. Kilka tysięcy ofert pracy dla chętnych

Ponad 80 stoisk i 2500 ofert do wyboru mieli odwiedzający tegoroczne targi pracy. Jednak, jak podkreślali sami przedsiębiorcy, najważniejsze było przyciągnięcie kandydatów i to się udało. –Na większości stoisk leży stos CV. Szacujemy, że około 60-70 proc z nich będzie pozytywnie zweryfikowanych – mówi dyrektor urzędu pracy Krzysztof Gumieniak.

Targi pracy to jednak nie tylko oferty od pracodawców, ale także szansa, by szkoły zachęciły przyszłych licealistów czy uczniów techników, do skorzystania ze swojej oferty. W hali Zespołu Szkół Technicznych reklamowały się puławskie I LO, ZS nr 3 czy ZS nr 1. –Mamy nie tylko najlepszą kadrę nauczycielską, ale także, jeżeli ktoś czynnie uprawia sport, najlepszych trenerów. Zachęcamy by sprawdzić to samemu – mówili uczniowie „Czartorycha”.

Kandydatów szukali też pracodawcy – od Azotów Puławy, Mostostalu czy Pinii Beef z Końskowoli do najmniejszych, lokalnych firm. Jak co roku, największe zapotrzebowanie jest na pracowników branży technicznej, jak ślusarze, mechanicy, czy technicy. Przedsiębiorcy próbują skusić ich wysokimi zarobkami. -Od dawna zawody techniczne są najbardziej oblegane. Ślusarze, czy mechanicy, jeśli jeszcze mają doświadczenie, nie będą mieli problemu ze znalezieniem pracy – zapewnia Krzysztof Gumieniak, dyrektor powiatowego urzędu pracy.

Według urzędników, przedsiębiorcy, którzy wystawiają się na targach znajdują na nich swoich przyszłych pracowników. –To dodatkowa zachęta dla tych, którzy uważają, że one nie mają sensu. Rozmawiam z wystawcami, którzy zgromadzili już po kilkadziesiąt CV. W ostatnich latach, według naszych statystyk, nawet 70 proc. z nich było później weryfikowanych pozytywnie – dodaje dyrektor PUP.

Oprócz lokalnych firm swoje oferty przedstawiały także szkoły wyższe, jak UMCS, KUL czy WSOSP, a także, po raz pierwszy, puławska policja. –Informujemy, jak przebiega rekrutacja. Zainteresowani muszą w celu wstąpienia do służby udać się do Lublina. Pracę w policji można dostać, są wolne wakaty, a uważamy, że ta służba daje wiele cennych możliwości rozwoju, a także satysfakcji – mówi asp. szt. Dariusz Nogal.

Urzędnicy chwalą się też, że m.in. dzięki takim inicjatywom jak targi, bezrobocie w naszym powiecie jest jednym z najniższych w całym województwie. W lutym br. wynosiło 6,2 proc. Jak się okazuje, ta liczba jest tak niska także dzięki sporej ilości pracowników z Ukrainy, którzy zatrudniają się np. w marketach czy przy pracach fizycznych. Mamy blisko 300 ofert miesięcznie od osób, które chcą przyjechać tutaj zza granicy na okres 9 miesięcy. W ponad 99 procentach to właśnie Ukraińcy -dodaje Krzysztof Gumieniak

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kazimierzdolny.naszemiasto.pl Nasze Miasto