Podobnie jak przez kilka ostatnich lat, na rozpoczęcie sezonu narciarskiego trzeba było poczekać aż temperatura spadnie poniżej zera. Żeby przygotować się do przyjęcia narciarzy, właściciele stoków musieli je dodatkowo naśnieżać.
- W poniedziałek zainaugurowaliśmy sezon. Obecnie warunki są dobre, dysponujemy sztucznym naśnieżeniem, dlatego działamy mimo braku opadów śniegu. W Sylwestra będziemy otwarci do 1 w nocy, w Nowy Rok stok będzie czynny w godzinach 10-22 – informuje Marcin Świderski, właściciel Stacji Narciarskiej Kazimierz Dolny.
Tu do dyspozycji narciarzy na razie są dwie trasy na których grubość białego puchu waha się między 30 a 50 cm. Na chwile obecną otwarto najdłuższą liczącą 590 metrów trasę zjazdową oraz oślą łączkę, która ma długość 110 metrów. Czynny jest także punkt gastronomiczny oraz wypożyczalnia sprzętu. W późniejszym czasie zostanie tez otwarta trasa snowboardowa.
- Dysponujemy nowoczesnym systemem naśnieżania, który umożliwił nam doprowadzenie stoku do obecnych warunków w dwie noce. Dodatkowo naśnieżamy go codziennie po zamknięciu stoku, dlatego jesteśmy pewni, że dobre warunki będą się utrzymywać – dodaje właściciel stacji w Kazimierzu.
Brak śniegu nie przeszkodził też w otwarciu stoku w Rąblowie. Tutaj również panują dobre warunki, a śnieg utrzymuje się na poziomie od 20 do 40 cm, ale jest otwarta tylko oślą łączka o długości 160 cm. Ponadto czynna jest wypożyczalnia i punkt gastronomiczny. Stok działa także w Sylwestra do 1 w nocy oraz Nowy Rok do 22.
Wyciąg w Jacni wystartował natomiast w Sylwestra. Pokrywa śniegu sięga tu od 20 do 50 cm i działa duży wyciąg orczykowy liczący 460 metrów.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?