Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były piłkarz Wisły oskarża trenera o pobicie. Sprawą zajmie się prokuratura

Pawel Zurek
instagram Sebastiana Murawskiego
Prokuratura rozstrzygnie czy były już trener Wisły Puławy Bohdan B. uderzył swojego zawodnika – Sebastiana Murawskiego. Piłkarz zawiadomił śledczych o tym, że ukraiński szkoleniowiec naruszył jego nietykalność cielesną.

Prokuratura w Puławach ma też sprawdzić, czy B. nie stosował wobec zawodnika gróźb karalnych.

- Prowadzimy postępowanie w sprawie czynu z artykułu 217 KK. Jest to oskarżenie prywatne. Sprawdzimy też, czy trener nie stosował wobec piłkarza gróźb karalnych. Grozi za to kara do dwóch lat pozbawienia wolności – informuje Grzegorz Kwit, szef prokuratury w Puławach.

Trener pobił piłkarza? Zawodnik oskarża

Do pobicia, o które Murawski oskarża swojego trenera miało dojść 29 marca po treningu Wisły Puławy. 24-letni, były już obrońca II-ligowca został wezwany na rozmowę do pokoju szkoleniowca.

– Cały trening trener atakował mnie i wyzywał, chociaż ćwiczyliśmy w dwójce. On akurat przeczepił się do mnie. Później, trener asystent zaproponował, bym poszedł na rozmowę do pierwszego trenera. Tam usłyszałem – jesteś normalny czy debil? Odpowiedziałem – tak jak widać. Później trener zamarkował uderzenie, zatrzymał pięść przed twarzą i z odległości 5-10 cm mnie uderzył. Odtrąciłem jego rękę i powiedziałem – nie będziesz mnie bił – wyznał Murawski.

Po całej sytuacji, B. miał później zejść do szatni i powiedzieć, że nie uderzył, a popchnął w twarz zawodnika. –Tłumaczył, że jakby mnie uderzył, wypadłyby mi zęby. Dyrektor sportowy jednocześnie zapewniał, że sytuacja nie będzie zamieciona pod dywan – dodał Murawski.

W rozmowie z "Kurierem", były już trener Wisły Puławy nie odniósł się do oskarżeń Murawskiego. – Nie będę komentował tej sprawy dla dobra klubu. Od opinii na ten temat jest dyrektor sportowy i prezes, a nie ja. Oni będą podejmowali decyzję. – powiedział ówczesny opiekun Wisły Puławy.

Sebastian Murawski nie jest piłkarzem Wisły po tym, jak w kwietniu tego roku zerwał kontrakt. Bohdan B. odszedł z klubu ze względu na złe wyniki sportowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kazimierzdolny.naszemiasto.pl Nasze Miasto