Mężczyznę znalazła właścicielka posesji po tym jak usłyszała ogromny huk. - Wyszła na podwórko. W ogrodzie, na kamieniach otaczających oczko wodne zauważyła suzuki, a w nim zakrwawionego kierowcę. Mieszkanka Buchałowic wezwała pogotowie, a następnie wyciągnęła mężczyznę z samochodu i udzieliła mu pierwszej pomocy – informuje Ewa Rejn-Kozak z puławskiej komendy policji.
Pijany 59-latek jechał od strony w Klementowic w kierunku Buchałkowic.
-Tam stracił panowanie nad samochodem, zjechał z drogi, wyciął dwie rosnące na posesji tuje i zatrzymał się dopiero na kamieniach otaczających oczko wodne – dodaje rzecznik puławskich policjantów.
Kierowca samochodu był tak pijany, że gdy policjanci dotarli na miejsce i chcieli stwierdzić, czy pił alkoholu, nie był w stanie się poddać się badaniu.
-W związku z tym, w szpitalu pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Po otrzymaniu wyników badań usłyszy zarzut. Odpowie także za spowodowanie kolizji. Po konsultacji w szpitalu, z ogólnymi potłuczeniami ciała został zwolniony do domu – dodaje Ewa Rejn-Kozak.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?