Kuchnia Mezban działała w Stargardzie Szczecińskim, a od niedawna w Żaganiu. Jej szef pochodzi z Bangladeszu. W Żaganiu głównym kucharzem jest Suraj. Załoga jest międzynarodowa, głównie z Bangladeszu i Nepalu, ale niestety, nie ma wśród niej Libańczyków. Za to według zapewnień załogi, przyprawy pochodzą z Bliskiego Wschodu.
Żagańska kuchnia jest niewielka, to właściwie mały bar z jedzeniem inspirowanym kuchnią libańską. Większość potraw jest z kurczakiem lub wołowiną, ale jest też naprawdę duży wybór dań wegetariańskich.
Zamówiłam potrawę z właściwym dla kuchni bliskowschodniej hummusem, grillowanym serem halloumi oraz falafelem - czyli pulpetami z ciecierzycy z aromatycznymi przyprawami. Do tego pan Suraj zaserwował mi ryż, mieszane sosy oraz małe, podłużne gołąbki, zawinięte w kiszone liście winogron. Jadłam już takie na Kaukazie; w podróży po Gruzji, Armenii i Azerbejdżanie. Tam nazywały się tolma lub dolma. Porcja była duża i ledwie ją zjadłam. Zapłaciłam 25 zł.
Zobacz recenzję DM Cooking/You Tube z żagańskiej restauracji libańskiej
Czytaj również na naszym portalu
Zobacz film Rutply/x-news o posiłkach w libańskim szpitalu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?