- Wkrótce poznamy wyniki badań, które pozwolą ustalić, dlaczego doszło do zachorowań - mówi Renata Gawron, kierownik Oddziału Higieny Dzieci i Młodzieży w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
- To była typowa "jelitówka". Nasze jedzenie na pewno było świeże - zapewnia Andrzej Kociuba, dyrektor Domu Dziennikarza, gdzie odpoczywali koloniści. - Turnus już się skończył - dodaje.
Sanepid sprawdza też inne obozy zorganizowane na terenie Lubelszczyzny. Okazało się, że pobyt sportowy w Kraśniku i obóz dla ministrantów z Łodzi odbywały się na dziko, bez zgody kuratorium.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?