Na początek dobre informacje: to już ostatnie dni prac przy obwodnicy Puław. Według kontraktu, Energopol i Przedsiębiorstwo Robót Drogowych ze Zwolenia, które jako konsorcjum budują obwodnicę Puław, na skończenie robót mają czas do 7 sierpnia.
Jednak jeszcze w zeszłym miesiącu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiedziała, że długo wyczekiwana droga może zostać otwarta już na przełomie lipca i sierpnia. To się jednak nie uda.
-Wykonawca musi uzupełnić oznakowanie pionowe i poziome oraz ogrodzenie trasy. Dopiero po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie będziemy mogli puścić ruch przez obwodnicę Puław. Bez spełnienia tych warunków nie można oddać trasy do użytku kierowcom – informuje Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA.
Późniejsze zapowiedzi, o otwarciu obwodnicy na przełomie lipca i sierpnia, czyli przed także się nie sprawdziły. W tym momencie, GDDKiA nie zdradza dokładnego terminu wpuszczenia kierowców na nowy odcinek.
– Będziemy o nim informować – ucina Krzysztof Nalewajko.
Dalszy ciąg artykułu dostępny na stronie Kuriera Lubelskiego PLUS -LINK TUTAJ
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?